Giełda długów — czym jest?
Wyobraźmy sobie sytuacje, w której dłużnik nie płaci należnych nam pieniędzy. Co wówczas robimy? Z pewnością, gdy upomnienia nic nie dają, wzywamy dłużnika do zapłaty, później — toczymy batalię o pieniądze w sądzie. Droga do odzyskania należności jest zazwyczaj dosyć długa i żmudna. A co gdyby tak dane dłużnika upublicznić? Może to byłaby dobra motywacja do zapłaty zadłużenia? Może nam w tym pomóc — giełda długów. Czym jest i jak ona funkcjonuje? O tym w dzisiejszym wpisie.
Giełda długów — czym jest?
Giełda długów to internetowa platforma, która łączy wierzycieli chcących sprzedać wierzytelność z podmiotami (zazwyczaj są to profesjonalne firmy windykacyjne), które chciałyby ją nabyć. Możliwość zbycia długu na giełdzie wierzytelności to możliwość, którą daje prawo. Zgodnie z zapisami Kodeksu cywilnego (art. 509 § 1 i następne), istnieje możliwość przeniesienia wierzytelności na osobę trzecią (cesja), bez konieczności uzyskania zgody dłużnika na taką procedurę (chyba że zapisy umowy stanowią inaczej).
Jakie długi można wystawić na giełdzie?
Do wystawienia długu na giełdzie wierzytelności nie trzeba mieć prawomocnego wyroku sądu czy też nakazu zapłaty. Choć oczywiście byłoby to dobre rozwiązanie, tak naprawdę wystarczy mieć dokument potwierdzający, że dług istnieje. Może to być faktura VAT, czy wszelkiego rodzaju umowy, np. o dzieło, zlecenia, pożyczki, najmu czy sprzedaży.
Giełda długów — jak wystawić tam dług?
W Polsce istnieje wiele działających niezależnie od siebie portali, które umożliwiają wystawienie długów.
Pierwszym krokiem do wystawienia długu na giełdzie powinien być więc wybór serwisu i dokładne zapoznanie się z zasadami jego działania. Kolejnym — wypełnienie formularza rejestracji i wskazanie niezbędnych informacji dotyczących dłużnika. Zazwyczaj potrzebne są:
- Imię i nazwisko lub nazwa firmy dłużnika;
- Miejsce zamieszkania lub prowadzenia działalności;
- Tytuł zadłużenia;
- Data powstania zadłużenia;
- Kwota zadłużenia.
Upublicznienie danych dłużnika — czy to legalne?
Dłużnik, pomimo że zalega z płatnością, także ma prawo do prywatności. Choć oczywiście umieszczenie jego danych na giełdzie długów jest zgodne z prawem, nie można udostępniać absolutnie wszystkich danych.
Dane te będą różne w zależności od tego, czy dłużnik jest osobą fizyczną, czy też przedsiębiorcą.
W przypadku osoby fizycznej można podać imię i nazwisko, miejsce zamieszkania (miejscowość oraz ulicę, bez numeru lub samą miejscowość) oraz wartość długu i tytuł długu (umowa lub faktura VAT).
W przypadku zaś przedsiębiorcy, możliwe jest podanie większej ilości danych, które zawarte są także we wszelkiego rodzaju jawnych rejestrach — jak CEiDG czy KRS.
Umieszczenie danych dłużnika na giełdzie wierzytelności może okazać się skutecznym sposobem na szybsze odzyskanie swoich należności, bez konieczności długiego procesu sądowego.