Powrót do listy artykułów
Kredyt na nieswoje dane — co robić?

Jak wynika z tegorocznego raportu „Cyberbezpieczeństwo Polaków”, zrealizowanego dla BIK, próby wyłudzenia doświadczył osobiście już co trzeci Polak, w tym częściej mężczyźni (35 proc.) niż kobiety (29 proc.). Ponad połowa (54 proc.) obawia się, że może paść ofiarą oszustów, a aż 84 proc. – że ich dane wyciekną z różnych instytucji. Kredyt na nieswoje dane to dosyć popularna metoda oszustwa, a jak wynika z przeprowadzonego badania, świadomość ludzi, jak się przed nimi bronić, jest wciąż niewielka.

Kredyt na nieswoje dane — w jaki sposób może dojść do wyłudzenia kredytu?

Sposobów na tego typu oszustwo jest wiele. Jedną z sytuacji, które bardzo często wykorzystują osoby, które chcą wziąć kredyt na nieswoje dane, jest zgubienie dokumentów. Kolejna sytuacja to ta, kiedy nieupoważniona osoba spisała dane osobowe z dokumentu. Ostatnią z najczęściej spotykanych sytuacji jest ta, kiedy ktoś sfotografuje dokumenty i w ten sposób pozyska dane osobowe. Opisane powyżej sytuacje łączy jedno — potencjalnie narażają one nas na to, że przestępcy podejmą próbę wyłudzenia kredytu lub pożyczki na nieswoje dane.

Jak uniknąć wyłudzenia kredytu na swoje dane?

Ochrona swoich danych osobowych jest bardzo ważnym elementem, jeżeli nie chcemy paść ofiarą tego typu oszustwa. Pamiętajmy więc o tym, aby:

  1. Podawać dane tylko w uzasadnionych przypadkach – tylko, jeśli dokumenty sprawdza osobiście np. policjant, urzędnik czy pracownik banku podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych. E-maile, czy SMS-y z prośbą o podanie danych osobowych to najprawdopodobniej próba wyłudzenia danych;
  2. Nie dawać do kopiowania swoich dokumentów (np. podczas meldowania w hotelu);
  3. W sytuacji zgubienia dokumentu niezwłocznie zastrzec je w międzybankowym Systemie Dokumentów Zastrzeżonych – można to zrobić w swoim banku, np. w oddziale lub korzystając z bankowości internetowej czy mobilnej. Ta informacja od razu trafi do wszystkich banków w Polsce, a także wielu firm i instytucji korzystających z systemu (np. operatorów telekomunikacyjnych). To zaś pozwoli na późniejszą szybką rod identyfikację ewentualnej próby wyłudzenia kredytu lub pożyczki na nieswoje dane.

Jak sprawdzić, czy ktoś wziął kredyt na nasze dane?

Jeśli istnieją podstawy ku temu, aby przypuszczać, że ktoś posłużył się naszymi danymi i wziął na nie kredyt lub pożyczkę, warto skorzystać z Biura Informacji Kredytowej. BIK to baza, w której odnotowane są historie kredytowe klientów instytucji finansowych. Trafiają tam informacje dotyczące zobowiązań zaciąganych we wszystkich bankach, SKOK-ach, a także kilkudziesięciu największych firmach pożyczkowych obecnych na polskim rynku. Co więcej, BIK umożliwia otrzymywanie tzw. Alertów BIK. Alerty wysyłane są do klientów BIK m.in., gdy w BIK pojawią się informacje o próbie uzyskania kredytu na nieswoje dane. Inną opcją zabezpieczenia się przed tego typu oszustwami są tzw. zastrzeżenie kredytowe. Jeżeli nie planujemy zaciągania nowych zobowiązań, możemy odnotować ten fakt w BIK. Dzięki temu instytucje finansowe będą wiedzieć, że nie wyrażamy zgody na udzielanie kredytów. Ewentualny wniosek, który może być próbą wyłudzenia, zostanie szybko zablokowany. Oba sposoby pozwalają na szybką reakcję i podjęcie stosownych kroków prawnych.

Co zrobić w przypadku wyłudzenia danych?

W takim przypadku należy bezzwłocznie powiadomić o tym stosowne organy ścigania. Ważne jest, aby odpowiednie kroki prawne podjąć rozważnie i możliwie jak najszybciej. Niewykluczone jest też to, że całe oszustwo swój finał będzie miało w sądzie, dlatego skorzystanie z pomocy prawnej doświadczonej Kancelarii Prawnej, może okazać się nieuniknione. W takich sytuacjach nie warto działać na własną rękę.